poniedziałek, 12 lipca 2010

akcja reaktywacja

powracamy na szerokie wody wirtualnej rzeczywistości... powrót niełatwy, kto ma półtoraroczne dziecko wie o czym piszę ;) 3 miesiące ciszy dla tych, którzy śledzili moje z rzadka pojawiające się, głównie wieczorową porą wpisy to kawał czasu... Ci jednak, którzy nie odpuścili i czasem jeszcze zaglądają i Ci, którzy częściej tu bywali i dobitnie dopingowali do reaktywacji bloga będą usatysfakcjonowani! żyjemy, mamy się dobrze, pracy wokół nas mnóstwo, pomysłów jeszcze więcej, kilka spraw z serii "renowacji" rozpoczętych, kilka planów wyjazdowych powziętych, kilka marzeń po głowie się kołacze, kilka spotkań umówionych...
No i bilans niechcąco mały wyszedł, a do tego wniosek: mamy dla kogo i po co żyć!!!!
ps1 w związku z reaktywacją nowa szata graficzna, bo dlaczego niby nie? ;)
ps2 kolejne wpisy okraszę fotkami ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz